Jeden mój sympatyczny, aczkolwiek dość przemądrzały kolega, twierdzi, że aby wkurzyć kobietę należy zacząć robić dokładnie to, czego ona chce. Filozofię swą opiera na przekonaniu, że my zazwyczaj nie wiemy czego chcemy, za to chcemy tego natychmiast.  Oraz, że łatwo nami manipulować, bo zmienne to, emocjonalne...

I to na własne życzenie. Przepis dla chłopców. 1. Zawsze upieraj się przy swoim i nie słuchaj, co mówi rozmówca. 2.Bądź odporny na argumenty drugiej strony, nawet najbardziej logiczne. 3.Koniecznie chciej mieć zawsze ostatnie zdanie. Mogłabym dodać jeszcze kilka punktów, ale już te trzy właściwie zupełnie wystarczają. Przynajmniej naszym politykom...

Scenka z poranka. Tygrys jedzie do sklepu, proszę, żeby zahaczył o piekarnię celem nabycia świeżych bułeczek. Wraca. Nie zahaczył, nie było po drodze, przywiózł chleb z marketu. Coś tam zamarudziłam, wskoczyłam na rower, przywiozłam ciepły chleb i w bonusie ciepłe jagodzianki. Błąd. Nigdy tego nie róbcie,...

Kto jest najpiękniejszy w świecie? -pytała macocha Królewny Śnieżki. -Odsuń się, bo nic nie widzę - brzmiała odpowiedź w starym kawale. No tak to już w życiu bywa, że w lusterku widzimy nie całkiem to, co byśmy chciały i potem zarabiają dietetyczki, trenerzy osobiści i przemysł farmaceutyczny. To...

Jedna z wiedźm udostępniła post o tym, że w naszej kulturze nastąpiło totalne przegięcie z tym chwaleniem dzieci i uczeniem ich, że są najważniejsze. I z powodu owego przegięcia wyrosło nam pokolenie narcyzów, egoistów i ludzi niezdolnych do poświęceń na rzecz związku czy grupy. Hmm...

A podobno wszyscy lubią. Tak to jest z prawdami obiegowymi. Nie lubię nie tylko pomidorowej. Nie lubię też nudnych, powtarzalnych czynności, opiekowania się i spełniania oczekiwań. Uprzejmie również zawiadamiam wszystkich moich sympatycznych kolegów, że funkcja "mamusia" wyłączyła mi się wraz z osiągnięciem wieku dorosłego przez obie moje...

Nie każdy może mnie obrazić. Serio. Mnie się nie chce oburzać ani na posła Żalka, ani komentować tego, co wydobył z czeluści swego intelektu poseł Czarnek. Choć pewnie powinnam, bo obaj posłowie obrazili środowiska homoseksualne, które są mi bliskie. Tyle, że w takich momentach zawsze przypomina mi...

Pokazało mi się takie hasło w kategorii "poszukiwane na blogu". No, jak ktoś szukał, to raczej nie znalazł, ale już spieszę uzupełniać braki. A więc, co do wspomnianej teorii. Edukację domową odebrałam, wydawałoby się, prawidłową, bo tata nieraz pod nosem nucił słynny przebój Skaldów. Powinnam zatem...

Podejmowanie decyzji bywa procesem trudnym i nie musi chodzić wcale o tzw. decyzje życiowe. Moja młodsza córka spędziła kiedyś blisko godzinę przy straganie na Krupówkach wybierając pomiędzy dwoma drewnianymi pudełkami. Pudełka były identyczne pod każdym względem, poza kolorem. Wybrała w końcu zielone, żeby po paru metrach...

Przygotowuję się na przyszłoroczne seminarium z roślin trujących na Akademii, więc sobie sprowadziłam książkę Eleanor Herman pod obiecującym tytułem "Trucizna". Pasjonująca, doprawdy. Okazuje się, że nasi przodkowie aplikowali sobie takie ilości trucizn w pożywieniu, kosmetykach i lekach, że włos na głowie się jeży. Znaczy, nam się...

Czytam sobie komentarze pod "Chińska stópką" i dużo tam smutnych refleksji na temat matek, które nie ukochały tak jak powinny. Zamiast wspierać - krytykowały, oceniały i wymagały. Przykre to, ale tak bywa i to nierzadko. Jest też taki, że niektóre z nas kochają za bardzo i...

Po powrocie z Akademii, czytam sobie "Antykruchości" ciąg dalszy i, przy całym szacunku dla autora, nieodmiennie zadziwia mnie, jak bardzo mężczyźni są ograniczeni w swoim postrzeganiu.  No ja wiem, że książka jest filozoficzno-ekonomiczna i patriarchatowi wciąż się wydaje, że to polowania na mamuty pozwalały przetrwać plemieniu,...