Podobno trzeba zapisywać sny, bo nimi przemawia do nas nasza genialna podświadomość. Sen miałam dzisiaj jakiś dziwny, dużo jeździłam w nim autem, za to obudziło mnie olśnienie, to zapisuję. Oprócz olśnienia obudził mnie fakt, że zdrętwiały mi palce prawej ręki. Wiadomo, przeciążony szyjny kręgosłup, to i...

Raban podniesiony wokół najnowszgo pomysłu wybrańców narodu, czyli nowelizacji ustawy o zapobieganiu pedofilii całkiem mi przypomina deklaracje wielbicieli homofobii po aferze z Ikeą w tle. Kiedy to oni deklarowali wszyscy, że wprawdzie w w Ikei zakupów nie robią, ale teraz nie będą robili jeszcze bardziej....

Wrzucając różne prześmiewcze posty na tematy damsko-męskie kilka już razy spotkałam się z zarzutem, że powielam stereotypy. Zamiast nawoływać do tego, żeby "zrobić coś fajnego razem" to ja nic tylko wbijam kliny, wsadzam szpile i upraszczam oraz wrzucam do jednego worka. Już się tłumaczę. Po pierwsze-...

Bardzo nam było przyjemnie i szampańsko w Andaluzji, w Algodonales, pod opieką Ewuni, w jej cudownym, przytulnym domku, otoczonym wzgórzami. Rano Jose przynosił nam świeże granaty i pogodnie trajkotał po hiszpańsku, zupełnie nie przejmując się faktem, że nic nie rozumiemy. Powietrze pachniało, słonko grzało, miód,...

Kiedy jednak dochodzimy do rozdziału o rozstaniach w czasie słynnego, męskiego "kryzysu wieku średniego" to wtedy pan Jacek stanowczo opowiada się za tym, żeby kobieta nie zatrzymywała chcącego wyrwać się na wolność partnera, tylko zajęła się swoją karierą, pasjami i gronem przyjaciół....

A tak sobie klikam po kanałach w piątkowe popołudnie i z okienka wyskakuje mi miłe małżeństwo w średnim wieku nauczające widzów o kobiecie w roli żony w telewizji Trwam. Zawieszam oko i ucho natychmiast, bo nic mnie tak nie cieszy jak zdobywanie wiedzy o moich życiowych...

Tytuł pożyczam od Johna Wyndhama, jego postapokaliptyczna powieść zrobiła kiedyś na mnie spore wrażenie. Nie będę streszczać całości, główny wątek jest taki, że ludzkość po przelocie ślicznej komety traci wzrok, z wyjątkiem tych, którzy w feralną noc, z różnych powodów, nie patrzyli w niebo. Wynikają...

Wrzuciłam na walla filmik o małym Dannym, co nie lubi matematyki. W skrócie. Pani usiłuje go przekonać, że jednak 2+2=4, a nie 22, w sprawę włączają się rodzice, potem dyrektor, prasa, końcem końców pani ląduje na bruku za gnębienie ucznia. Przeżywa jednak chwilę triumfu, kto...

Czytam ci ja sobie komentarze pod postem o książce Niki Nabokowej o kochankach i po tonie mogę bez pudła ocenić wiek komentującej. Im bardziej radykalne poglądy, tym najczęściej młodszy rocznik miłej czarodziejki. I silniejsza tendencja do ostrej oceny nieszczęsnych kochanek, rywalek do serca tego jedynego. Ja...

Badacze zjawisk społecznych uskarżają się, że systematycznie spada w narodzie umiejętność tzw. czytania ze zrozumieniem. Niby składamy literki, wojna z analfabetyzmem została dawno wygrana, ale treść tego, co czytamy nijak do nas nie dociera. Że już o przemyśleniu tej treści i wyciągnięciu wnioskow nie wspomnę. Takie...