Nie przeszkadzać! Ja sram!

Nie przeszkadzać! Ja sram!

Kiedy Francja osiągała szczyt swej potęgi, a na tronie zasiadał „Król Słońce”, czyli Ludwik XIV, skomplikowanie dworskich rytuałów nosiło znamiona absurdu. Król miał nawet osobnego markiza, który posiadał ten zaszczyt, że mógł asystować, kiedy władca zasiadał na odmiennym zgoła „tronie”, aby zrobić kupę. Inni bywali zaszczycani przywilejem asysty przy królewskim goleniu, albo zakładaniu spodni. Każda z królewskich czynności była niezwykle ważna i otoczona odpowiednim splendorem. Dzisiejsi celebryci mogą się schować.

Warto dodać przy okazji, że z kolei król lubił oglądać porody swoich metres, zatem układano je na plecach, żeby krocze było odpowiednio wyeksponowane dla królewskich oczu. Stąd właśnie wzięła się ta szalenie niewygodna i niefizjologiczna pozycja, w której kobiety rodzą do dzisiaj w szpitalach. Dla wygody asystujących mężczyzn.

Natomiast mam wrażenie, że o ile nie wcześniej, to na pewno od czasów Ludwika, wielu mężczyznom udaje się wmówić światu, że to co robią jest niezwykle ważne, przełomowe, istotne dla dobra ludzkości i fundamentalne dla przyszłości.

Należy to uszanować, obdarzyć należytą uwagą i nie przeszkadzać głupotami.

Są, oczywiście, i tacy, w przypadku których to jest akurat prawda, ale ci właśnie często pracują w ciszy swych laboratoriów.

Za to my mamy na użytek domowy setki Ludwików, którzy swoje zebrania, telekonferencje i maile otaczają na nasz użytek wręcz nimbem świętości. Nieważne, że dzieci chore, żona ma operację, a matka wymaga badań okresowych- on ma projekt!

I to nie bynajmniej rakiety międzygalaktycznej.

W życiu publicznym możecie sobie właśnie zaobserwować całkiem podobne zjawisko. Służba zdrowia się wali, brakuje lekarzy, księgowi chcą popełnić zbiorowe samobójstwo mierząc się z legislacyjnym bublem rządu, inflacja szaleje. Ale to wszystko blednie przy odkryciu faktu, że jedni panowie podsłuchiwali co drudzy panowie mówią trzecim. I podejrzewam, że głównym powodem ogólnego poruszenia nie jest fakt, że przekazywali tam sobie poważne tajemnice, tylko możliwość wyjścia na światło dzienne tego, jak miałkie, głupie i kompromitujące były te rozmowy.

Patrzę tak sobie na to wszystko i zastanawiam się jak bardzo patriarchat namieszał nam w głowach, że to kupujemy. Miliony kobiet w tym kraju opiekują się małoletnimi, w tym niepełnosprawnymi, a do tego osobami starszymi, często chorymi i niesamodzielnymi. Nie ma wystarczającej ilości domów opieki, ani systemu wsparcia.

A, bo to takie babskie sprawy, kto by się przejmował.

Brakuje przedszkoli, żłobków i porządnej edukacji. Ale żaden z tych tematów nie ma szans przy tak ważkiej kwestii jak to czy Lewandowski zdobędzie złotą piłkę. W czterech dużych miastach straszą cztery duże stadiony, dla których nie ma mądrego zastosowania. Bo, umówmy się, że lodowisko w zimie i targi książki na wiosnę to trochę mało.

Ach Ludwiku, zaiste byłeś Królem Słońce.

Z naciskiem na -byłeś.

 

 

6 komentarzy
  • anabell
    Posted at 09:16h, 23 stycznia Odpowiedz

    Rzecz w tym, że ci ludzie u nas nie wzięli się w rządzie z powodu opadu deszczu czy śniegu – ktoś ich wybrał. I ten fakt świadczy o tym jak łatwo jest w gruncie rzeczy manipulować ludźmi, niezależnie od ich płci.

    • Wiedźma Radzi
      Posted at 17:38h, 23 stycznia Odpowiedz

      bo większość to durnie

  • Amanda
    Posted at 14:46h, 23 stycznia Odpowiedz

    Mi się zdaje, że niestety, często, nie zawsze ale jednak, to same kobiety, umniejszając swoją pracę (zawodową, czy w domu), pielęgnują takiego Ludwika. To nie tylko w głowach facetów ich praca ,,jest najważniusiejsza”, wiele kobiet swoim córkom, wnuczkom, kuzynkom, koleżankom, czy nawet sobie, umniejsza i w ich oczach praca zawodowa stanowi tylko ,,dodatek”. I co tępsi albo cwańsi to powtarzają, bo im z tym wygodnie albo zero refleksji. Ten kraj jest powalony od podstaw i nie zanosi się na lepsze…

    • Wiedźma Radzi
      Posted at 17:38h, 23 stycznia Odpowiedz

      tak tez bywa, ale to oni głównie maja poczucie swojej ważności

  • Andrzej
    Posted at 22:35h, 24 marca Odpowiedz

    Powielając stereotyp mężczyzny i podpierając to dość dziwnym dowodem jakoby pozycja rodzącej była wymyślona przez króla słońce powielasz także stereotyp kobiety, która potrafi tylko narzekać i wskazywać winnych, nie zaś kobiety zaradnej, nastawionej na cel i jego realizację. Piszesz więc, że faceci są głupi a kobiety roszczeniowe. Wszystko więc pozostaje po staremu, zmieniło się tylko medium przekazu. Kiedyś kobiety narzekały przy darciu pierza teraz zaś na fejsach i blogach. Skutek zaś jest ten sam, czyli żaden.

    • Wiedźma Radzi
      Posted at 06:11h, 25 marca Odpowiedz

      Nie narzekam, opisuję co widzę i kpię sobie z tego. I nie piszę, że faceci są głupi, tylko egocentryczni, skupieni na sobie i przekonani o własnej ważności. To kobiety są głupie, że to kupują, choć od dawna nie muszą.

Post A Comment