Tęsknoty inceli za Kremlem

Tęsknoty inceli za Kremlem

Z nazwą incel, czyli skrótem od „involuntary celibates” zetknęłam się już jakiś czas temu. Określa się tak mężczyzn pozbawionych seksu nie z własnej woli. Czyli, krótko mówiąc, te wszystkie niezguły, którym laski nie chcą „dawać” tego, co im się słusznie ich zdaniem należy. Incele postulują aby dostęp do seksu był zapewniony obligatoryjnie wszystkim mężczyznom, którzy mają na niego ochotę, niezależnie od zdania kobiet na ten temat. Ostatecznie „nikt się krowy nie pyta, czy ją ma byk zapłodnić”– to ich sztandarowe hasło.

Większość mężczyzn oficjalnie odżegnuje się od tej filozofii, bo to jednak wstyd publicznie się przyznać, że się nie jest w stanie o własnych siłach wyrwać panienki na wiejskiej dyskotece. Oficjalnie więc wyrażają żale, że się „dziewczynom w głowach poprzewracało od tej nowoczesności”. I, że jak rolnik szuka żony, to nie może znaleźć.  Jak bohaterowie reportażu w „Newsweeku”. Nawołują więc jedynie do powrotu do wartości chrześcijańskich, tradycji narodowej i zostają zwolennikami Kompromitacji. Konfa wprawdzie nie ma w swoim programie nic o zapewnianiu darmowego seksu swoim zwolennikom, ale nie wątpię, że w razie czego dziarscy chłopcy narodowi z chęcią wypną pośladki. A Krzysiu nawet wyjdzie z szafy.

A czemu tęsknota za Kremlem? Tu już polecam poczytać książkę Klementyny Suchanow  „To jest wojna”, w której autorka pozbierała wiele informacji z całego świata i połączyła kropki. Otóż od kilkunastu lat na całym świecie trwa ofensywa ruchów fundamentalistycznych mająca zawrócić Wisłę kijem i wrzucić nas z powrotem w objęcia Watykanu, Cerkwi i innych wyznań, bo się zagubiliśmy w tym nowoczesnym świecie bez „wartości”. A ta religijna przykrywka wspaniale służy różnym autorytarnym reżimom do złapania ludzi za mordy i to w dodatku oficjalnie dla ich dobra i ratunku przed wiecznym potępieniem. Sojusz ołtarza z tronem to w historii nic nowego, a proszę, wciąż się sprawdza.

Ale żeby rozmaite mikrocefale głosowały na konserwatywne partie to trzeba im jeszcze drogę do raju usłać ciałami kobiet.  Kobiet, które tak się świetnie sprawdzały w roli ofiary przez całe wieki.

Należy, odwołując się do praw boskich, odebrać kobietom prawa ludzkie i sprawić, żeby przestało im się coś roić o wolności, prawie wyboru i samostanowieniu. Albo zawodowej karierze. Odtąd mąż znowu głową, a kobieta szyją i na wszelki wypadek zakaz rozwodów już czeka w poczekalni Mordo Iuris. Co następne? Pewnie kamienowanie za cudzołóstwo i order za gwałt.

Wzorcami osobowymi dla inceli w rodzaju Wojtusia Cejrowskiego są bohaterowie tacy jak Donald Trump , czy jego kumpel z Kremla, Władimir. Prawdziwi macho, co to się kulom nie kłaniają, a dziewczyny łapią za cipki. Mokre sny inceli zaludniają różne Melanie i inne hurysy, które im przypadną w udziale, kiedy już „wszystko wróci na swoje miejsce”.

Albo chociaż ta Mariolka, co to wolała jakiegoś miękiszona po studiach, zamiast prawdziwego chłopa z szalikiem Legii.

Klementyna Suchanow pisze o wojnie hybrydowej toczonej przez Rosję Putina ze światem zachodnim. Ale to jest też wojna tradycyjnych mężczyzn z nowoczesnymi kobietami. Nie mogą nam sprostać na polu zawodowym, kiedy zastosujemy uczciwe reguły gry. Nie mają ochoty dzielić się obowiązkami domowymi po partnersku. Konsekwencją staje się odrzucenie przez kobiety i przymusowy celibat.

I wtedy wkraczają konserwatyści obiecując powrót do „starego dobrego porządku”, kiedy wystarczyło urodzić się chłopcem.

To se ne wrati.

 

8 komentarzy
  • Amanda
    Posted at 18:00h, 27 grudnia Odpowiedz

    Oby. Bo jak ten chory stan zaczną popierać też różnej maści idiotki to wróci to gówno. Już teraz takich nie brakuje…

    • Wiedźma Radzi
      Posted at 18:19h, 27 grudnia Odpowiedz

      no niestety

      • Amanda
        Posted at 19:38h, 28 grudnia Odpowiedz

        I to wcale nie tylko wśród kobiet ,,ze wsi” (jakby to była jakaś obelga?). Niektóre takie nawet tytuły profesora czy inne mają 🙁 Gdyby dużo tych kobiet nie było tak głupich to nawet tym matołom nie udałoby się nic złego wprowadzić. Jak w Gileadzie, nazwijmy gwałt (zwykłe bestialstwo) rytuałem, prawem boskim i tradycją to żony komendantów to łykną… Ja jestem za to ,,konserwatywna” w jednej kwestii. Dla wszystkich, którzy nawołują do zbrodni, tępienia za nic, dominacji innych albo je przykrywają płaszczykiem pseudo tradycji czy wartości, żądałabym kary śmierci np. kamieniowania. W końcu kto sieje zgorszenie wśród maluczkich (zależnych, słabszych) powinien sobie uwiązać kamień u szyi a nie szczekać ,, z krzyżem w gębie”.

        • Wiedźma Radzi
          Posted at 08:03h, 29 grudnia Odpowiedz

          kto mieczem wojuje..

  • M
    Posted at 14:47h, 28 grudnia Odpowiedz

    Ten komentarz może nie jest tylko odnośnie tematu, zahacza też o wątek prawa ustalonego z góry. Nie chcę być pesymistyczna (wystarczy na świecie złych zdarzeń a są i cudowne przecież) ale co w takim razie by było, gdyby tego typu ludziom (już nieważne, on czy ona i nieważne czy konkretnie o tych inceli chodzi) nie narzucać z góry ustalonego prawa (nie zabijaj, nie gwałć, nie kradnij, …)? Nie każdego można zostawić swojej ,,wewnątrz sterowności”, niektórzy muszą bać się kary bo nie mają sumienia/empatii czy jak zwał. Oni, oprócz tych konserwatystów co na nich żerują i wciskają kit, sami sobie piorą mózgi. Sami chcą kogoś zniewolić. SAMI, nikt nie musi nimi sterować (i im podobnymi). Dalej zostawienie tego typu ludzi (tylko o takich mówię) samym sobie, bez trzymania ,,za mordę” to dobry pomysł? Póki nie ma edukacji i wewnętrznego rozwoju, to zdaje mi się, że nie bardzo…

    • Wiedźma Radzi
      Posted at 19:07h, 28 grudnia Odpowiedz

      ale nikt nie nawołuje do likwidacji kodeksu karnego

  • L
    Posted at 18:57h, 07 stycznia Odpowiedz

    Dodam od siebie – to nie jest wg mnie wojna mezczyzn z kobietami, ten watek (podobnie jak nagonka na LGBT) zostal tylko sprytnie wykorzystany przez putina w celu odzyskania utraconych stref wplywu w europie i ustanowienia hegemonii w obszarze euro-atlantyckim. Rosja nie moze konkurowac gospodarczo z atrakcyjnym zachodem, wiec w 2013 po wydarzeniach na Ukrainie zainicjowala wojne hybrydowa, majaca na celu sianie chaosu I zametu w demokracjach zachodnich, wspieranie skrajnie prawicowych organizacji pragnacych zaprowadzic sredniowiecze bis, popieranie bojowek neonazistowskich i wzmacnianie wplywow patriarchalnych kosciolow. Kobiety I ich ciala staly sie tylko elementem tej wojny. Putin jest okreslany Jezusem konserwatyzmu, zbawca cywilizacji chrzescijanskiej, ktorej stolica stala sie Moskwa. Wszystko po to, by zohydzic demokracje innym, stworzyc panstwa buforowe wokol rosji w pelni autorytarne (casus Polski) I nie dopuscic do zakielkowania demokracji w rosji – za wszelka cene utrzymac tam system mafijny zbudowany przez Putina, dla ktorego demokracja jest zabojcza.
    Oprocz ksiazki Klementyny Suchanow polecam strone https://mobile.twitter.com/EUvsDisinfo
    Codzienna analiza rosyjskiej dezinformacji w wojnie z zachodem
    A tu artykul o tym, dlaczego rosyjska propaganda jest niestety taka skuteczna
    https://euvsdisinfo.eu/storytelling-the-disinformation/

    • Wiedźma Radzi
      Posted at 19:14h, 07 stycznia Odpowiedz

      nadzieja w biologii

Post A Comment