Jakoś ostatnio często wpada mi w oko i ucho pojęcie znane w psychologii jako tzw. syndrom oszusta. A to w książce, a to na webinarze Oli Budzyńskiej, a to w komentarzu pod postem o samokrytyce. Ponieważ wyznaję zasadę, że nie ma przypadków, są tylko znaki, to znak, że trzeba się zająć tematem. Syndrom oszusta to taki […]