Month: August 2018

feminazi

Wypoczynek wojownika

Mdli mnie już od tłumaczenia różnym mądralom odżegnującym się od feminizmu, że nie chodzi w nim o to, żeby kobiety kopały węgiel, a mężczyźni szydełkowali. Choć, oczywiście, mogą, jeśli mają ochotę. Słucham, albo czytam wynurzenia kolejnego bałwana, któremu nie chce się myśleć, za to ma jedynie słuszne poglądy i w duszy rodzi mi się złośliwy […]

PSYCHOLOGIA KUCHENNA

Ślepy dżokej

Podobno to ulubiony kawał Daniela Olbrychskiego. Zapytano ślepego dżokeja, czy weźmie udział w Wielkiej Pardubickiej. Na co ten odpowiedział “Nie widzę przeszkód.” Założę się, że każda z płci nieco inaczej odbierze w pierwszej chwili tę grę słów. Bardzo dobrze ten dowcip ilustruje jedną z fundamentalnych różnic między kobietami, a mężczyznami. Dla uspokojenia tych, które zaraz […]

feminazi

Czerwona pigułka na uspokojenie

Na blogu znajomych chłopaków “Czerwona pigułka”, broniących zagrożonej feminizmem męskości, fragment książki Rolla Tomassiego “Mężczyzna Racjonalny”.  Książki, która dopiero u nas wyjdzie, a w zamyśle ma nawrócić czytelników na właściwe tory i tradycyjnie pojmowaną męskość. Już się nie mogę doczekać. A w tym fragmencie ciekawa rozprawka na temat portali randkowych i nierealistycznych oczekiwań kobiet w […]

wychowanie bez porażek

Tylko w ciszy siebie słyszysz

Tak sobie dyskutujemy ze Starszą Córką przy owsiance o meandrach polskiej edukacji. Bo Młodsza akurat zmienia kierunek studiów, rozczarowana pierwszym wyborem. I że pewnie znowu się rozczaruje, bo siostra po sprawdzeniu polskich metod nauczania, ostatecznie wylądowała w Kopenhadze, gdzie podejście jest bardziej nowoczesne. Ja zawsze twierdziłam, że polska szkoła jest jak odra, ale nie rzeka, […]

słodkie dranie

Nuda rajskiego ogrodu

Po ostatnim wyjeździe paralotniowym jakoś straciłam natchnienie. No bo o czym tu pisać, kiedy koledzy uprzejmi, uważni, interesujący w rozmowie? Odpowiednio dowcipni, ale bez szydery. Sympatyczni, uczesani i przezorni, jak w piosence. Jakiegoś pecha miałam, czy co, ale zupełnie nie trafiłam tym razem na osławionych, egoistycznych millenialsów, ani na patriarchalnych dupków z minionej epoki. Chłopaki […]

PSYCHOLOGIA KUCHENNA

Śmiechu mi trzeba na te dziwne czasy..

…śmiechu zdrowego jak źródlana woda..” Poeci, jak nikt inny, potrafią poruszać się w świecie ludzkich emocji i nazywać po imieniu to, co my, zwykli zjadacze chleba, ledwie przeczuwamy. Ostatnio pozazdrościli im miejsca na piedestale amerykańscy naukowcy i postanowili zbadać właściwości naszego mózgu przy pomocy szkiełka i oka, a dokładniej, przy pomocy drobiazgowych pomiarów aktywności konkretnych […]

Back To Top