Długo szukałam odpowiedzi na pytanie, w czym tkwi zagadka podzielności uwagi damskiej i niepodzielności męskiej. Czyli konkretnie, dlaczego my potrafimy rówocześnie gadać z przyjaciółką przez telefon, mieszać zupę i doglądać dwulatka, podczas kiedy w analogicznej sytuacji tatuś musi najpierw powiesić dziecko za szelki na klamce, a pod zupą wyłączyć palnik, bo inaczej murowane pogotwie i straż pożarna.
I dopiero czytając “Pułapki myślenia” Daniela Kahnemana wpadłam na pewien trop. Btw, książkę gorąco polecam, niezmiernie ciekawa.
Autor przedstwaia w niej koncepcję 2 systemów, które kierują naszym postępowaniem. W skrócie, system 1 jest bardziej zautomatyzowany i intuicyjny oraz nie wymaga od nas nadmiernego wysiłku. Korzystamy z niego przy większości codziennych, rutynowych czynności. Proszę zapamiętać słowo “rutynowe”. Natomiast System 2 to ten, który musimy włączyć przy wykonywaniu bardziej skomplikowanych zadań, jak na przykład liczenie w pamięci.
I ten System 2-gi ma dosyć ograniczona pojemność i szybko się wyczerpuje. Dlatego na przykład nie należy zagadywać kierowcy, kiedy wyprzedza na jednopasmówce i maksymalnie się koncentruje (System2), natomiast w miarę bezpiecznie jest prowadzić konwersację podczas długiej jazdy autostradą (System1). Od razu mówię, że nie ze mną, jestem mało utalentowana w prowadzeniu samochodu i jak mnie dziewczyny w Andaluzji zagadały, to jechałam całą drogę po ciemku bez świateł.
I tu jest, moim zdaniem, pies pogrzebany. Czynności domowe są dla nas na tyle rutynowe, że nie potrzebujemy przy nich przemęczać Systemu 2 i zostają nam wolne moce przerobowe na pisanie doktoratu między rosołem i nastawianiem pralki. Natomiast dla naszych sympatycznych kolegów to całe domowe partnerstwo to nowość, mamusie ich przesadnie nie przemęczały i oni się muszą SKUPIĆ. A trudne zadania szybko wyczerpują System 2-gi.
W dodatku udowodniono, że osoby przeciążone poznawczo mają także “większą skłonność do zachowań samolubnych, wygłaszania seksistowskich uwag oraz powierzchownego oceniania ludzi w kontekście towarzyskim”. Comprende?
Także włączmy na luz. Dwa, trzy pokolenia i spokojnie dadzą radę równocześnie ładować zmywarkę i rozmawiać na poważne tematy.
Cierpliwości.
Jak kobiety same przestaną usługiwać a zaczną normalnie dzielić obowiązki domowe z partnerem jak trzeba, to tak… 🙂
ano 🙂