Czytam sobie wpisy blogerek z okazji Dnia Matki, zwłaszcza feministyczne, a tam dobrze mi znana wyliczanka. Czyli lista oczekiwań społecznych wobec matek i trochę buntu, że jak to, że czemu ciągle matki, a ojcowie to dostają medale za sam fakt istnienia. Że u nas ciągle konserwa i przekonanie, że kobieta to przede wszystkim ma dzieci […]
Matka za murem
Książkę Sylwi Kubryńskiej „Mama” przeczytałam jednym tchem. Czuję ją każdym nerwem, jakby autorka wyciągnęła mi z głowy moje własne myśli, odczucia i tęsknoty. Mimo, że książka jest w zasadzie o matce samotnie wychowującej. W dodatku żyjącej w niedostatku. Ani jedno, ani drugie nigdy mnie nie dotyczyło. Przynajmniej formalnie, bo samotną matką czułam się wiele razy. […]
Podwójny nelson dla matki
Tym, którym termin jest obcy wyjaśniam, ze tzw. podwójny nelson to klamrowy chwyt zapaśniczy służący do obezwładniania przeciwnika. Nazwany na cześć admirała Horatio Nelsona, który opracował szczegółowy plan obezwładniania przeciwników w bitwach morskich pod Abukirem i Trafalgarem. Bitwach, które na dobrą sprawę przesądziły o końcu potęgi Napoleona, mimo wszystkich wygranych przez tego geniusza wojny bitew […]
Rozwińcie czerwone dywany
Przez portale feministyczne i prawicowe przewala się kolejna gorąca dyskusja o aborcji. Dyskusja wywołana kontrowersyjną okładką Wysokich Obcasów z hasłem „Aborcja jest OK” i wizerunkami aktywistek z Aborcyjnego Dream Teamu. Od dziewczyn odcinają się nawet celebrytki, które brały udział w Czarnym Marszu, a teraz są oburzone jak Hanna Lis czy Olga Frycz. Przypominam tylko, że […]