Tag: dzieci

feminazi

Wojna światów

Wydawnictwo Pascal najwyraźniej uznało mój blog za opiniotwórczy, bo przysłało mi pocztą świeżutko wydaną książkę zaprzyjaźnionej blogerki z Bezdzietnika.pl, Edyty Brody. Bezdzietnik lubię szalenie, mimo, że nie do mnie jest adresowany, bom jak najbardziej dzietna, czyli dwie cudne córy na stanie. Chociaż z drugiej strony patrząc, to w sumie, czy matka dorosłych dzieci nie staje […]

wychowanie bez porażek

Córka niemarnotrawna

Kiedy jeszcze chadzałam przymusowo do kościoła nieodmiennie wkurwiała mnie powszechnie znana przypowieść o synu marnotrawnym. Czyli tym, który przeputał tatusiowe pieniądze i pokornie zapukał do ojcowskich drzwi. A tatuś tak się ucieszył, że wydał na jego cześć ucztę, olewając żale tego syna, który został na gospodarstwie i zapierdalał w czasie, kiedy braciszek balował. Ta przypowieść […]

wychowanie bez porażek

Król Maciuś i cykliści

Cykliści, jak wiadomo, są wszystkiemu winni, pospołu z Żydami i dziennikarzami. I dyskusja z tą prawdą ludową nie ma najmniejszego sensu, bo to wiedzą “wszyscy” i “każdy”. Kto nie wierzy, niech posłucha  cudownej piosenki “Jamnik” w wykonaniu Zbyszka Zamachowskiego. Podobnie wszyscy wiedzą , że absolutnie nie możemy w Polsce dopuścić do legalizacji związków homoseksualnych, bo […]

feminazi

Matka za murem

Książkę Sylwi Kubryńskiej “Mama” przeczytałam jednym tchem. Czuję ją każdym nerwem, jakby autorka wyciągnęła mi z głowy moje własne myśli, odczucia i tęsknoty. Mimo, że książka jest w zasadzie o matce samotnie wychowującej. W dodatku żyjącej w niedostatku. Ani jedno, ani drugie nigdy mnie nie dotyczyło. Przynajmniej formalnie, bo samotną matką czułam się wiele razy. […]

wychowanie bez porażek

Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki

Kiedy człowiek dorasta, zwykle, bo nie zawsze, nabiera do życia nieco dystansu. Jest to prosty efekt doświadczenia, ewentualnych przemyśleń i nabytej dzięki nim odporności. Już dobrze wiemy, że nawet najgorętsze emocje z czasem opadają, a coś co jeszcze niedawno wydawało się końcem świata, okazało się na przykład znakomitą okazją do zmian. I to się nazywa […]

wychowanie bez porażek

Uwaga, szkło !

Kiedy słucham czasem rozmów pomiędzy moją młodszą córką, a jej kolegami, to zastanawiam się, jak udaje im się znaleźć tą płynną granicę, od której niegroźny żart staje się raniącą obelgą. I czemu w ten sposób ze sobą rozmawiają, jak gdyby chcieli wzajemnie sprawdzać swoją odporność na cudzy sarkazm, ironię, a czasem zwykłe okrucieństwo. Oczywiście, myśmy […]

wychowanie bez porażek

Złe mamuśki

W kinach “Złe mamuśki 2”, w telewizji powtórka “Złych mamusiek 1” z wyjątkowo nieprzekonywującą Milą Kunis w roli głównej. To znaczy, mnie ona przekonuje w roli mamuśki zbuntowanej, natomiast trudno mi uwierzyć, że dziewczyna, która sprzątnęła Ashtona Kutchera samej Demi Moore, mogłaby kiedykolwiek potulnie próbować sprostać wygórowanym standardom bycia matką doskonałą. Część pierwsza dotyczy problemów […]

Back To Top