W celu upolowania osobnika płci przeciwnej, należy udać się na właściwe dla tej płci żerowiska i wodopoje, a nie starać się łowić ryby na pustyni portali randkowych, gdzie logują się przeważnie ofermy matrymonialne, nie mylić z ofertami.
A czasem rekiny na baby, tych raczej należy unikać, chyba, że naprawdę lubisz sporty ekstremalne. Ci pierwsi szukają mamusi adopcyjnej, bo sobie z życiem nie radzą, ci drudzy żerują na kobiecej naiwności i tęsknocie za miłością. Jeśli masz w sobie niezmierzone pokłady opiekuńczości to oferma będzie w sam raz. Jak chcesz szybko i boleśnie pozbyć się złudzeń, to rekin jest dla ciebie. Ale zakładam, że chodzi ci o tzw. mężczyznę interesującego.
Mężczyźni interesujący, robią interesujące (ich) rzeczy, a nie pałętają się po centrach handlowych i schroniskach dla zwierząt. Czyli jeżdżą na motorach, chodzą po górach, wypływają w rejsy, latają na paralotniach, grają w tenisa, hokeja i paintballa. Zapisują się do Ochotniczej Straży Pożarnej, a nie do kółka różańcowego.
Jeśli ci te zajęcia niemiłe, to siedź z przyjaciółkami przy winie, ustalcie sobie wspólnie, że NIE MA fajnych facetów i przemyślcie zmianę orientacji. Natomiast jeśli chcesz być skuteczna i mieć dużo fajnej zabawy, to udaj się na najbliższe twemu sercu żerowisko ulubionego gatunku, rozejrzyj się czujnie w tej obfitości i działaj. Sztuka uwiedzenia upatrzonego osobnika płci męskiej nie stanowi dla wiedźmy wyzwania ponad siły, a z czasem staje się miłą rozrywką.
Jak już wiemy – wiedźmy są piękne i o tym wiedzą.
Ta wiedza promieniuje z ich wnętrza, rozlewa się na otoczenie i w sposób naturalny przenika wszystko.
Jeżeli patrzysz na świat z promiennym uśmiechem, a na bliźnich z życzliwością, upatrzona zwierzyna ufnie zbliża się do twojej karmiącej ręki.
Czym karmimy zwierzynę męską?
To proste- zachwytem dla jego męskich przymiotów. W celach edukacyjnych polecam świetną sztukę “Apollo z Bellac” z repertuaru Teatru Telewizji. Stare to, trzeba poszukać w archiwum, ale nie widziałam lepszych warsztatów dla adeptek sztuki uwodzenia niż mistrz Hanuszkiewicz w swych najlepszych latach 🙂
A więc na początek mówimy upatrzonemu, że jest piękny, i to jest absolutnie szczere, przecież wpadł nam w oko? Każdy mężczyzna ma zakodowane w pamięci dawne zachwyty mamusi i cioć nad urodą syneczka, kiedy jeszcze był słodziakiem w spacerowym wózeczku. Nie rozumie co potem się z tymi wyrazami uwielbienia stało i czemu świat nie dostrzega jaki jest wspaniały. Więc po prostu wyrównujesz bolesny rozdźwięk między tym, co, po cichu, on sam sądzi o sobie, a codziennym feedbackiem, jaki dostaje od znerwicowanej żony, marudnego szefa i, generalnie, niesprawiedliwego świata. Nawet jak jesteśmy koneserką takich bardziej kieszonkowych modeli, o których mój kolega mawia, że są wzrostu siedzącego psa, westchnienie jak bardzo bezpiecznie czujemy się w towarzystwie jego silnego, męskiego ramienia nie wzbudzi najmniejszych podejrzeń o wyrafinowana drwinę.
Śmiejemy się perliście z jego, dobrze nam znanych, dowcipów, nie wspominając ani słowem, że nasz kolega z latania opowiada je dużo lepiej i to od trzech sezonów. Pytamy o zagadkę działania KAŻDEGO przedmiotu technicznego w zasięgu wzroku, nigdy przenigdy nie zdradzając się z doktoratem politechniki. Słuchamy cierpliwie proponowanych przez niego rozwiązań wszelkich światowych problemów, wzdychając nabożnie od czasu do czasu, z podziwu nad jego mądrością i erudycją. Jeśli potrzebujemy szybkiej i zdyscyplinowanej reakcji na polecenie służbowe,obowiązkowo opatrujemy je komentarzem “bo nikt tego tak nie potrafi jak Ty“.
Zatrudniając w ten sposób kilku osobników rodzaju męskiego do rozwiązania problemów typu skoszenie ogródka, rozstawienie namiotu czy zmiana koła w samochodzie, mamy wystarczającą ilość czasu żeby udać się na jakiś miły sabacik, zadbać o urodę w salonie kosmetycznym, lub poczytać coś interesującego. W przeciwieństwie do nowoczesnych działów HR-u w koncernach skandynawskich, nie przedstawiamy kandydatom jasno ścieżki kariery i drogi awansu, zostawiając oczarowanym pole dla wyobraźni i możliwość snucia marzeń.
Co ci szkodzi?