Wrzucając różne prześmiewcze posty na tematy damsko-męskie kilka już razy spotkałam się z zarzutem, że powielam stereotypy. Zamiast nawoływać do tego, żeby “zrobić coś fajnego razem” to ja nic tylko wbijam kliny, wsadzam szpile i upraszczam oraz wrzucam do jednego worka. Już się tłumaczę. Po pierwsze- nigdy nie piszę, że wszyscy faceci coś tam. Ani, […]
Wieża samotności, czyli idź na dietę pudełkową
“Mieszkam w wysokiej wieży, otoczonej fosą”..-jak to śpiewał w zamierzchłych czasach Sztywny Pal Azji. Otóż czytam sobie, nie po raz pierwszy, o koncepcji tzw. nothing box, czyli tego najważniejszego pudełka w męskiej głowie. Bo podobno my to mamy w ślicznych główkach wszystko przemieszane jak makaron we włoskim spaghetti, a na łączach ciągłe żarzenie, impulsy gonią […]
Atrakcyjny Kazimierz
Najbardziej atrakcyjny Kazimierz jaki znam, to ten Dolny nad Wisłą, ale jest też paru Kaziów, którzy nie tyle SĄ, co uważają się za niezwykle atrakcyjnych. Jednego z nich nawet Zofia Kucówna w Kabarecie Starszych Panów namawiała, żeby się zakochał na wiosnę, bo tyle pań do niego wzdycha, a Kaziu nic. Piosenka śliczna, linkuję młodszemu pokoleniu, […]
Znikający punkt
co w nas jest takiego, że wiecznie obsadzamy się w roli gamoniowatego policjanta, któremu kolejny Kowalski gra na nosie, omijając blokady i myląc pogonie.
Szkoła torreadorów
Nie wiem, czy pamiętacie “Balladę o torreadorze” niezapomnianego Wojciecha Młynarskiego? Otóż w słynnej szkole torreadorów mistrz tłumaczył młodym adeptom sztuki walki z bykami, że tajemnicą sukcesu na corridzie jest sztuka uników. Mam czasem wrażenie, że mężczyźni jakimś tajemniczym sposobem teleportują się do owej szkoły już we wczesnym dzieciństwie. Tam, w tajemnicy przed dziewczynkami, odbywają szkolenie […]
Osiołkowi w żłoby dano
Czytam w komentarzach do różnych postów, że faceci to teraz jacyś niedorobieni, maminsynki i fujary, albo egoiści. A jak domator, to nie zarabia, a jak zarabia, to go nigdy nie ma, kiedy jest potrzebny. I ja się uprzejmie zapytowywuję – jakie TERAZ? A kiedy to oni byli dzielni, rycerscy i waleczni, a RÓWNOCZEŚNIE- czuli i […]
To ja jestem Winnetou
A przypomina mi się ten kawał zawsze, kiedy dyskutuję z moimi kolegami zainteresowanymi socjobiologią i schodzi nam na tematy samców alfa i ich obyczajów. Każdy, ale to absolutnie każdy z nich uważa, że co jak co, ale samcem alfa to on jest na pewno.
Każdy pragnie Carmen
Miałam przejść do opisów typów męskich, ale myślę, że ten rozdział po prostu dołączę do e-booka. Częściowo są już opisy w dziale “Słodkie dranie” na blogu, dodam jeszcze kilka, jak przykładowo : Dyrektor, Miś, Detektyw czy Kibic i będzie komplet. A na razie przejdziemy do technik uwodzenia, bo założę się, że to Was, moje czytelniczki, […]
Męcz mnie, dręcz mnie
Natomiast jeśli wciąż po nocach zaczytujesz się Stachurą, Leśmianem czy Koftą, w samochodzie rzewnie jęczy ci do ucha Michał Bajor lub Magda Umer, a jako najpiękniejszy prezent z lat młodości nadal wspominasz własnoręcznie wystruganego przez ówczesnego ukochanego na bieszczadzkich szlakach, świątka, to nie zatrudniaj się w dziekanacie Politechniki, ani w Lekarzach Bez Granic. Napotkani tam […]
Rekrutacja na stanowisko do spraw
Zakładam więc, że przeskanowałaś swój błyskotliwy umysł i mniej więcej wiesz, na czym najbardziej zależy ci w związku z mężczyzną. Zazwyczaj w wynikach ankiet skierowanych do kobiet lista oczekiwanych cech i wymagań nie ma końca. W dodatku wiele jest wzajemnie sprzecznych, a spora część niepotrzebnych. Zupełnie jakby firma rekrutująca pracownika na stanowisko prezesa banku, domagała […]