Category: feminazi

feminazi

Dziewczynka i czarodziejski ołówek

Kto pamięta taką bajkę o czarodziejskim ołówku, którym bohater mógł sobie narysować wszystko, czego potrzebował? Przypomniała mi się, kiedy czytałam raport o Polkach w WO. Z tego raportu wynika, że połowa Polek nie pracuje, a pracująca reszta też głównie ceni sobie wartości rodzinne, a robota to dla nich taki mało ważny dodatek do prasowania koszul […]

feminazi

Krzywica myślowa

Ciągle chodzi mi po głowie cytat z ksiązki Miłoszewskiego “Jak zawsze”, kto nie czytał, polecam gorąco. Szło to jakoś tak: “Ten ponury ugór nad Wisłą, gdzie nigdy nie świeci słońce i wszyscy chodzą wkurwieni..” To o nas, Polkach i Polakach. Może faktycznie wszyscy powinniśmy sobie zrobić ogólnonarodowe badanie poziomu witaminy D3 w organizmach i zacząć […]

feminazi

Grzeczna dziewczynka i matematyka

Tzw. “efekt Matyldy” jest to, znane w świecie naukowym, zjawisko pomijania udziału kobiet naukowców w pracach badawczo-naukowych i przypisywanie ich osiągnięć mężczyznom. Nazwa pochodzi od imienia amerykańskiej działaczki na rzecz praw kobiet Matyldy Gage, która jako pierwsza zwróciła na nie uwagę. Jego ofiarą o mało nie padła nasza wybitna rodaczka Maria Skłodowska-Curie, bo Nobla tak […]

feminazi

Łysy kupuje grzebień

Nie wiem jak kogo, ale mnie strasznie wkurzają te momenty, kiedy komputer ogłasza, że właśnie robi sobie przerwę, bo pobiera aktualizacje i trwa to dosyć długo, a na ekranie pojawiają się irytujące meldunki 10%, 20%…Czekasz i czekasz, a on się aktualizuje. Ale myślę, że to jednak pożyteczna funkcja i należałoby ją zainstalować w niektórych panach. […]

feminazi

Atlas jest kobietą

Według greckiej mitologii tytan Atlas został skazany na dźwiganie sklepienia niebieskiego przez Zeusa za udział w buncie tytanów. Zapewne femiznim jako bunt przeciwko ustalonemu od wieków porządkowi też musiał ściągnąć karę na ród niewieści i mam wrażenie, że ma ona podobny wymiar. Już wyjaśniam. Trafiłam na bardzo niegłupią książkę lekarki Ewy Kempisty-Jeznach, specjalistki od tzw. […]

feminazi

Buszujący w zbożu

Przysłała mi Emi namiar na nowy blog zatytułowany “Dla mężczyzn”. Czytam ci ja sobie te wymęczone 10 wpisów dwóch adwokatów od rozwodów i widzę, że złote myśli Tomassiego zataczają kręgi i stanowią objawienie dla coraz to nowych adeptów ruchu MGTOW. Najbardziej podoba mi się to ubolewanie panów nad faktem, że kobieta nigdy nie pokocha mężczyzny […]

feminazi

Władcy much

No byłam, rzecz jasna, na Klerze, ale nie przeżywam tego jako objawienia jakoś specjalnie. Osobiście za Kościołem nie przepadam, ale doceniam jego rolę w kultywowaniu społecznych rytuałów. Ludzie najwyraźniej lubią mieć świat poukładany, skoro przestępowanie z nogi na nogę, w przedsionku świątyni co niedzielę, cenią sobie bardziej niż samodzielne myślenie. Ich sprawa, mnie przeszkadza mieszanie […]

Back To Top