Category: socjobiologia w dropsach

socjobiologia w dropsach

Pięta Achillesa

Jak twierdził Francois de La Rochefoulcauld “Hipokryzja to hołd składany cnocie przez występek”.  Psychologia natomiast twierdzi, że to co najbardziej potępiamy u innych, to nasz wypierany w nieświadomość cień. Im ktoś bardziej oficjalnie świętoszkowaty, tym ciekawsze jego skrywane fantazje. Spektakularny upadek posła Pięty bardzo przypomina scenę z filmu “Czekolada”, kiedy to burmistrz, największy przeciwnik Vianne […]

socjobiologia w dropsach

Kontrakt Odyseusza

Kiedy jesteśmy niemowlętami żmudnie uczymy się najprostszych czynności. Wielokrotnie powtarzane pozwalają nam wyrobić sobie odpowiednie szlaki neuronalne. I potem przez większą część realu możemy jechać “na autopilocie”, co jest niezbędnym warunkiem normalnego funkcjonowania. Nie dałoby się żyć, gdybyśmy nad każdą czynnością musieli się zastanawiać. Chodzimy, siadamy, jemy i tak dalej, automatycznie. To wszystko po to, […]

socjobiologia w dropsach

Jak się zakochać na wiosnę?

Słonko zaczyna przygrzewać i jak to mawia jeden mój znajomy- gruczołki buzują. Tak zwana mądrość ludowa głosi, że ” w marcu koty, w kwietniu psy, a dopiero w maju- my”, czyli nie ma rady, moje kochane, trzeba się zacząć rozglądać, żeby potem nie zazdrościć obłapiającym się parkom w parkach. Zakochać się na wiosnę jest zdrowo, […]

socjobiologia w dropsach

Targetuję Cię, słonko

Mój ukochany SWPS opublikował właśnie artykuł o targetowaniu psychologicznym i o tym, jak ślady zostawiane przez nas w sieci mogą ujawniać badaczom nie tylko nasze zainteresowania, ale to, jakimi jesteśmy ludźmi. W sensie psychologicznym, nie moralnym. A potem, na podstawie tych danych można odpowiednio modelować marketing w zależności na przykład od tego, czy jest kierowany […]

socjobiologia w dropsach

Odruch lwa

Lwy są jedynymi towarzyskimi kotami, żyjącymi w stadach. Kuzyni tacy jak tygrysy, lamparty czy pumy są samotnikami. Lwie stado, jeśli chodzi o strukturę społeczną to na ogół kilka samic z młodymi i dominujący samiec, czyli ojciec lwiątek. Czasem przy rodzinie plącze się jeszcze jakiś przyszywany wujek, czyli rezydent. Całkiem udanie zostało to sportretowane w bajce […]

pół żartem socjobiologia w dropsach

Kto się boi króliczka?

  Prawda obiegowa głosi, że nic tak nie cieszy naszych kolegów, dawnych łowców i myśliwych, jak tak zwane “gonienie króliczka”. Czyli polowanie na upatrzoną spódniczkę. Mężczyźni uwielbiają fazę zdobywania kobiety. Te wszystkie podchody, zabiegi, tą łowiecką niepewność, czy zarzucona przynęta zadziała, a zastawione sidła przyskrzynią upatrzoną zdobycz. Króliczek kluczy, umyka, ale nie z nami te […]

pół żartem socjobiologia w dropsach

Zemsta łowcy

Podobno pszenica udomowiła człowieka około roku 9500 p.n.e. Dzięki nam, to pierwotnie nic nieznaczące, dzikie zielsko odniosło historyczny, reprodukcyjny sukces i obecnie jego DNA replikuje się beztrosko w niezliczonych uprawach na całym świecie. Taką oto rewolucyjną tezę stawia autor światowego bestsellera Yuval Noah Harrari w swoim dziele p.t. “Sapiens. Od zwierząt do bogów”. Gdyby nie […]

socjobiologia w dropsach

Utrzymanek

Ludzie, nakładając lukier kultury na ciasto biologii, często starają się ze zwykłego mazurka zrobić trzypiętrowy tort weselny, czyli poudawać troszkę lepszych niż są naprawdę. Potocznie nazywamy to dorabianiem ideologii do faktów. Jedna z tych ideologii bawi mnie niepomiernie. Czyli mężczyźni walczący o dobra ziemskie, żeby je rzucić pod nogi wybranki, ale deklarujący wstręt do interesownych […]

pół żartem socjobiologia w dropsach

Tajny spisek krótkowidzek

Przeczytałam ostatnio przezabawny esej mojego znajomego filozofa o trudnym życiu krótkowidzów. Pisany z pozycji krótkowidza-mężczyzny. A więc pełen utyskiwań nad trudnym losem ułomnego wzrokowo samca. Który to samiec, nie dosyć, że musi rywalizować na rynku matrymonialnym ze sprawniejszymi wzrokowo konkurentami, to w dodatku narażony jest, z powodu swego kalectwa, na nie do końca trafny wybór […]

Back To Top