Pierwszym oskarżonym na ławie sądowej uczyniłabym fałszywy i szkodliwy MIT ROMANTYCZNEJ MIŁOŚCI, którego ofiarą padają dziewczynki jak cywilizacja długa i szeroka.
Szkoła torreadorów
Nie wiem, czy pamiętacie “Balladę o torreadorze” niezapomnianego Wojciecha Młynarskiego? Otóż w słynnej szkole torreadorów mistrz tłumaczył młodym adeptom sztuki walki z bykami, że tajemnicą sukcesu na corridzie jest sztuka uników. Mam czasem wrażenie, że mężczyźni jakimś tajemniczym sposobem teleportują się do owej szkoły już we wczesnym dzieciństwie. Tam, w tajemnicy przed dziewczynkami, odbywają szkolenie […]
O jeden most za daleko
W komentarzach na fejsie pod postem o Arielce przeczytałam, że kobiety te wszystkie rzeczy dla urody to robią dla siebie i co komu do tego. No niby racja. Ale niecała. Nie urwałam się z choinki, ani nie zbiegłam z buddyjskiego klasztoru, żyję tu i teraz. Na fryzjera rocznie wydaję średnią krajową, szafa mi się nie […]
Arielka do adopcji
Jedną z bardziej dających do myślenia bajek jest ta o Małej Syrence. I nie chodzi o disneyowską przeróbkę, tylko oryginalną wersję napisaną przez smutnego pana Andersena. Żeby zdobyć miłość księcia, syrenka nie tylko cierpi tortury, bo chodzenie na nogach otrzymanych od czarownicy sprawia jej niewymowny ból, ale w dodatku jest niema, bo musiała w zamian […]
Wspaniała katastrofa
Pewnie pamiętacie finałową scenę z Greka Zorby? Wali się na łeb na szyję inwestycja głównego bohatera, a Zorba po wyjściu z pierwszego szoku wybucha śmiechem ” Wspaniała katastrofa, szefie!” i zaczyna tańczyć sirtaki. Porywająca lekcja radości życia, a przy okazji niezłe wytłumaczenie stanu greckiej gospodarki. Po wielu latach hołdowania filozofii płakania nad rozlanym mlekiem, chyba […]
Jajeczko częściowo nieświeże
Pamiętam takie zjawisko z przedszkola i szkoły, jak się dziewczynki na siebie “obrażały”. Coś tam jedna drugiej powiedziała, czy zrobiła i następował groźny komunikat “nie odzywam się do ciebie“. Winowajczyni, jeśli chciała się pogodzić, chodziła za obrażoną koleżanką tak długo, dopóki nie udało jej się wznowić komunikacji. Ponieważ jesteśmy społeczeństwem dosyć infantylnym i nie bardzo […]
Chodzi lisek koło drogi
W psychologii używa się czasami określeń “kwaśne winogrona”i “słodkie cytryny”. Pierwsze służy do opisania sytuacji, kiedy nie mając większej nadziei na zdobycie czegoś, na czym nam zależy, zaczynamy to sobie obrzydzać. Zupełnie jak ten lisek z bajki La Fontaine’a, kiedy stracił nadzieję na dosięgnięcie rosnących dla niego zbyt wysoko winogron. Po kilku daremnych podskokach uznał […]
Osiołkowi w żłoby dano
Czytam w komentarzach do różnych postów, że faceci to teraz jacyś niedorobieni, maminsynki i fujary, albo egoiści. A jak domator, to nie zarabia, a jak zarabia, to go nigdy nie ma, kiedy jest potrzebny. I ja się uprzejmie zapytowywuję – jakie TERAZ? A kiedy to oni byli dzielni, rycerscy i waleczni, a RÓWNOCZEŚNIE- czuli i […]
Brzydkie kaczątko i siostry Kopciuszka
Zaczynam podejrzewać, że bez zmiany kanonu bajek czytanych małym dziewczynkom się nie obejdzie. Jestem świeżo po lekturze “Naciągniętych” Elżbiety Turlej i wiem kto ukrywa się pod literką X. Oglądałam też kawałki programów pokazujących metamorfozy uczestniczek z brzydkich kaczątek w okazjonalnie podremontowane łabędzie. I dokładnie widzę, które celebrytki akurat niedawno odwiedziły kosmetologa, albo chirurga plastycznego. Choćby […]
Myszy i ludzie
Po wywiadzie z Elżbietą Turlej w Newsweeku o “Poskramianiu niegrzecznych dziewczynek” już się cieszę na lekturę książki “Naciągnięte”. Ja, oczywiście, przeczytam, bo ja czytam dużo i często, pytanie, czy przeczytają te tysiące urabianych przez kolorową prasę Polek. Nie, żebym była jakaś święta i nie wydawała kasy na te wszystkie “Twoje Style”, czy inne miesięczniki. Ba, […]