10 powodów do samotnej podróży

10 powodów do samotnej podróży

Ciekawa jestem, ilu kobietom w ogóle zdarza się podróżować samotnie. Pomijając te wszystkim znane, jak Beata Pawlikowska. Ale takim przeciętnym żonom i matkom, które nie prowadzą podróżniczych blogów, ani nie zasuwają na nartach przez biegun. Bo zwykle dziewczynki wolą wszystko robić kolektywnie. Pamiętam, że już w podstawówce, do kibla, to się szło z koleżanką. Więc najpierw wszystko się robi z najlepszą koleżanką, potem zazwyczaj płynnie przechodzi się do fazy robienia wszystkiego ze swoim facetem (albo dziewczyną). Następnie z ewentualnymi dziećmi, przyjaciółmi, teściami i kto tam podleci. Żeby tylko nie być samej. Bo samą to nas pożre zły smok, albo napadną zbójcy przy drodze. Albo, co najgorsze, nie będzie z kim GADAĆ.

I to jest własnie pierwszy powód, żeby podróżować samotnie. Żeby właśnie nie było z kim. Ani do kogo. Ani żeby nie trzeba było słuchać niekończących się opowieści o kolejnych narzeczonych, problemach sióstr i kuzynek i  przydługich historii chorobowych. To koleżanka. Cisza jest kojąca i pozwala usłyszeć własne myśli.

Czemu nie z facetem? On zazwyczaj tyle nie gada. Za to lubi zajmować kierownicze stanowiska. Wybierać knajpy i hotele. A już na pewno kierunek. Kiedy jesteś sama, o wszystkim decydujesz tylko Ty. To drugi dobry powód.

Kiedy jesteś sama, lepiej widzisz świat. Cała twoja uwaga jest skierowana na to co widzisz i czego doświadczasz, bo nikt od ciebie nie chce kanapki,  aspiryny, ani całusa. Choć z tym ostatnim różnie bywa, samotna kobieta to zawsze wyzwanie dla miejscowych i podróżnych Don Juanów. Może ci się poszczęści ?

Ale jak można na wakacje nie zabrać DZIECI ?? Tu serce matki -Polki nie wytrzymuje, a sumienie melduje, że ją zeżre jak sobie pozwoli na takie fanaberie. Donoszę uprzejmie, że jeśli jesteś typową matką-Polką, to twoje dzieci z przyjemnością sobie w końcu od ciebie i twojej nadopiekuńczości odpoczną. I będą wreszcie miały okazję opanować obsługę pralki. To powód czwarty.

Za to twój mąż pozostawiony sam na sam z ukochanym potomstwem zapewne doceni komfort życia w czasie twojej obecności. Wprawdzie nigdy tego nie przyzna, zachwalając jaki to złapał z dzieciakami kontakt i jak było super, ale odbierając cię z lotniska będzie w euforii, że to już koniec resocjalizacji w kamieniołomie samotnego rodzicielstwa. To powód piąty.

Będziesz mogła przekonać się, że nie tylko świetnie dajesz sobie radę organizacyjnie i logistycznie, ale w dodatku umiesz nawiązywać kontakty z obcymi ludźmi, a oni w większości są mili i pomocni. To da ci spore poczucie mocy i sprawczości. Szósty powód.

Będziesz też miała okazję przeżyć dość niezwykłe dla przeciętnej kobiety doznanie, że przez parę dni NIKT OD CIEBIE NICZEGO NIE CHCE. Już nie tylko, że kanapki, ale w ogóle NIC. Wyobrażasz to sobie? Ani mąż, ani dzieci, ani szef, ani mama, ani teściowa. NIKT. W sumie to dałabym to na jedynkę, ale kolejność jest przypadkowa, nie pod względem ważności. Czyli siedem.

Po ósme możesz jeść tyle czekolady, ile chcesz i nikt tego nie widzi. Po dziewiąte nie musisz golić nóg, ani niczego innego. Po dziesiąte, w końcu za nimi wszystkimi zatęsknisz. I wrócisz. Z radością.

 

0 thoughts on “10 powodów do samotnej podróży

  1. Zgadzam się, że samotne podróżowanie ma wiele zalet. Przypomniałam sobie swoją pierwszą ,samotną podróż do Wielkiej Brytanii. Spakowałam plecak i w drogę. To było fascynujące. Takie podróżowanie daje wytchnienia, inną perspektywę. Po górach też lubię chodzić sama wtedy jest czas na niemyślenie. Całkowity reset mózgu. Najlepsze rozwiązania i pomysły przychodzą własnie po takiej samotnej wędrówce. Moja przyjaciółka (od 40 lat), podróżuje tak po górach Słowacji.

    1. no dokładnie, kiedy nie ma obok nikogo absorbującego uwagę, można skupić się na sobie i przeżywaniu świata

  2. Wiele lat temu jedna z moich klientek opowiadała o samotnych wakacjach. Miałyśmy wtedy obie ok. 30 lat. Było to dla mnie wtedy szokujące. Ona powiedziała- robię to co chcę i nikt w firmie nie opowiada o tym przez następny rok.
    Chyba wreszcie ja dorosłam do takiego wyjazdu bez obstawy. Sama ze sobą. To musi być dopiero super wyjazd! 100% czasu spędzonego według własnych upodobań i potrzeb. Dbanie o swój i tylko swój komfort, bez kompromisów. Cudowne!

    1. Polecam gorąco, trzeba sie tylko przygotować, ze na początku może to być trudne, jeśli to pierwszy raz i możesz się przez pierwsze dni czuć nieswojo, ale potem jest extra i zechcesz to powtórzyć 🙂

  3. Wiele lat temu jedna z moich klientek opowiadała o samotnych wakacjach. Miałyśmy wtedy obie ok. 30 lat. Było to dla mnie wtedy szokujące. Ona powiedziała- robię to co chcę i nikt w firmie nie opowiada o tym przez następny rok.
    Chyba wreszcie ja dorosłam do takiego wyjazdu bez obstawy. Sama ze sobą. To musi być dopiero super wyjazd! 100% czasu spędzonego według własnych upodobań i potrzeb. Dbanie o swój i tylko swój komfort, bez kompromisów. Cudowne!

    1. Polecam gorąco, trzeba sie tylko przygotować, ze na początku może to być trudne, jeśli to pierwszy raz i możesz się przez pierwsze dni czuć nieswojo, ale potem jest extra i zechcesz to powtórzyć 🙂

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back To Top