socjobiologia w dropsach

Coś pożyczonego

Pamiętam taką rozmowę ze szkoły z dwiema koleżankami, z którymi tworzyłyśmy coś w rodzaju paczki. Zeszło, jak to zwykle, na facetów i padło pytanie, czy jedna drugiej by poderwała chłopaka. One obie odżegnały się jak diabeł od święconej wody, że nigdy, ja po uczciwym namyśle powiedziałam, że gdyby mi się naprawdę bardzo podobał, to sorry. […]

słodkie dranie

Jak pies z kotem

Książkę pod tym tytułem wydała Katarzyna Miller, najmądrzejsza ze znanych mi kobiet. Książka w założeniu miała być dialogiem z kolegą psychoterapeutą, żeby porównać damski i męski punkt widzenia na różne sprawy. Z dialogu wyszedł męski monolog. Kasia swoje kwestie dopisywała w domu, bo nie była w stanie przebić się przez męski mur niesłuchania. Tak, nawet […]

PSYCHOLOGIA KUCHENNA

Neytiri, I see you

Bardzo mi się zawsze podobało to powitanie z Pandory. Czyli z filmu Avatar. Nie mam nic przeciwko optymistycznemu “Dzień dobry”, ale jakby to było inaczej, gdybyśmy drugiemu człowiekowi na powitanie mówili “Widzę Cię”. I naprawdę go widzieli. Nie poprzez pryzmat swoich wobec niego oczekiwań, zdolności do spełnienia naszych potrzeb czy zaspokojenia tęsknot . WIDZIELI . […]

socjobiologia w dropsach

Pięta Achillesa

Jak twierdził Francois de La Rochefoulcauld “Hipokryzja to hołd składany cnocie przez występek”.  Psychologia natomiast twierdzi, że to co najbardziej potępiamy u innych, to nasz wypierany w nieświadomość cień. Im ktoś bardziej oficjalnie świętoszkowaty, tym ciekawsze jego skrywane fantazje. Spektakularny upadek posła Pięty bardzo przypomina scenę z filmu “Czekolada”, kiedy to burmistrz, największy przeciwnik Vianne […]

feminazi

Hogwart Gowina

Minister Gowin chyba zostanie moim ulubionym bohaterem felietonowym. Najpierw nie mógł związać końca z końcem i kaczki mu chleb rzucały, jak spacerował nad Wisłą, teraz udało mu się wywołać bunt żaków, więc pewnie znowu nie będzie wychodził z telewizji i zaraz palnie coś równie głupiego. Poczytałam o co chodzi w ustawie i wszystko rozumiem, poza […]

feminazi

Mądre Kaśki

Kto pamięta jeszcze tą piosenkę? “Wysokie płoty tato grodził, żeby do Kasi nikt nie chodził, ale ta Kasia mądra była, i dziurę w desce wywierciła”.. Piosenka zabawna jak książka Kasi Nosowskiej, którą właśnie wczoraj dorwałam w Empiku i czytam, jak to się mówi, “jednym tchem”. Zabawna, mądra, oryginalna w formie. I myślę sobie-kolejna fajna kobitka, […]

Back To Top