Category: pół żartem

pół żartem

Jęk nożyc

“Uderz w stół, nożyce się odezwą” głosi mądrość ludowa. Ostatnio nożyce dopadły Ewę Chodakowską, guru polskich wielbicielek fitnessu i właścicielkę idealnej sylwetki. Wrzuciła ona bowiem filmik, na którym padły słowa krytyki pod adresem ludzi w rozmiarze XXL odżywiających siebie i swoje dzieci w fast foodach. Najwyraźniej było to coś w rodzaju wrzucenia granatu w ognisko, […]

pół żartem

Jedna rzecz

Czytam sobie właśnie 1923-cią książkę o odnoszeniu sukcesu, tym razem “Jedną rzecz” Gary Kellera i Jay Papasan. Jak zwykle bestseller z listy “New York Timesa”, jak zwykle genialna i na pewno pomogła milionom. A na pewno autorom, zupełnie tak samo jak książka “Biedny ojciec, bogaty ojciec”, co do której pewne jest, że bogatym uczyniła Roberta […]

pół żartem

Wielki Szu

Zastanawiałam się ostatnio, czemu w filmach o karcianych szulerach głównymi bohaterami są jednak zazwyczaj mężczyźni. Trafi się czasem jakaś twarda laska, licytująca miliony bez zmrużenia oka, ale na ogół Wielkim Szu z pokerową twarzą i pomysłami na super tricki jest zwykle facet. W ogóle magikami, iluzjonistami i różnymi Houdinimi przeważnie są przedstawiciele płci męskiej. Czyżbyśmy […]

pół żartem

Wieża samotności, czyli idź na dietę pudełkową

“Mieszkam w wysokiej wieży, otoczonej fosą”..-jak to śpiewał w zamierzchłych czasach Sztywny Pal Azji. Otóż czytam sobie, nie po raz pierwszy, o koncepcji tzw. nothing box, czyli tego najważniejszego pudełka w męskiej głowie. Bo podobno my to mamy w ślicznych główkach wszystko przemieszane jak makaron we włoskim spaghetti, a na łączach ciągłe żarzenie, impulsy  gonią […]

pół żartem

Wspaniała katastrofa

Pewnie pamiętacie finałową scenę z Greka Zorby? Wali się na łeb na szyję inwestycja głównego bohatera, a Zorba po wyjściu z pierwszego szoku wybucha śmiechem ” Wspaniała katastrofa, szefie!” i zaczyna tańczyć sirtaki. Porywająca lekcja radości życia, a przy okazji niezłe wytłumaczenie stanu greckiej gospodarki. Po wielu latach hołdowania filozofii płakania nad rozlanym mlekiem, chyba […]

pół żartem

Zaufaj mi, jestem architektem

Tytuł sobie pożyczam z profilu na fejsie, jest taka fajna stronka. Sa też inne, pokrewne. zaufaj mi, jestem farmaceutą, inżynierem i tym podobne. Z kwestią zaufania to podobno u nas w społeczeństwie nie jest najlepiej, czego dowiodły badania socjologiczne profesora Czapińskiego. Oraz reakcje znajomych na wieść, że oto zostawiam znalezionego przez internet fachowca sam na […]

pół żartem

Fabryka manekinów

Moja ulubiona Kancelaria Koszmarna wrzuciła mema, na którym widać nogę faceta “dającego nogę”od żony i dzieci z optymistycznym komunikatem “jakoś sobie poradzę”. Znaczy, on sobie poradzi, rzecz jasna. A pod obrazkiem gorzki komentarz, że pewnie sobie faktycznie poradzi, bo przy nadpodaży kobiet i niedoborze mężczyzn zaraz go jakaś inna przytuli. I tu się na chwilę […]

Back To Top