Kiedy jeszcze chadzałam przymusowo do kościoła nieodmiennie wkurwiała mnie powszechnie znana przypowieść o synu marnotrawnym. Czyli tym, który przeputał tatusiowe pieniądze i pokornie zapukał do ojcowskich drzwi. A tatuś tak się ucieszył, że wydał na jego cześć ucztę, olewając żale tego syna, który został na gospodarstwie i zapierdalał w czasie, kiedy braciszek balował. Ta przypowieść […]
Zatrute jabłko Hesperyd
Jabłka w mitach mają, generalnie, nie najlepszą prasę. W chrześcijaństwie, wiadomo, ciekawska Ewa i owoc z drzewa wiadomości dobrego i złego kosztowały ludzkość utratę Raju. I konieczność zapinkalania codziennie na siódmą do roboty. Taka z kolei Śnieżka, naiwne głupiątko, wzięła zatrute jabłuszko z ręki przebranej za staruszkę macochy i bach! w szklanej trumnie musiała potem […]
Król Maciuś i cykliści
Cykliści, jak wiadomo, są wszystkiemu winni, pospołu z Żydami i dziennikarzami. I dyskusja z tą prawdą ludową nie ma najmniejszego sensu, bo to wiedzą “wszyscy” i “każdy”. Kto nie wierzy, niech posłucha cudownej piosenki “Jamnik” w wykonaniu Zbyszka Zamachowskiego. Podobnie wszyscy wiedzą , że absolutnie nie możemy w Polsce dopuścić do legalizacji związków homoseksualnych, bo […]
Tylko w ciszy siebie słyszysz
Tak sobie dyskutujemy ze Starszą Córką przy owsiance o meandrach polskiej edukacji. Bo Młodsza akurat zmienia kierunek studiów, rozczarowana pierwszym wyborem. I że pewnie znowu się rozczaruje, bo siostra po sprawdzeniu polskich metod nauczania, ostatecznie wylądowała w Kopenhadze, gdzie podejście jest bardziej nowoczesne. Ja zawsze twierdziłam, że polska szkoła jest jak odra, ale nie rzeka, […]
Małpa na piedestale
Miałam sen. Coś jak Martin Luther King, słowo daję. Mianowicie śniło mi się, że jestem w liceum, nudzimy się na jakiejś wycieczce i wpadam na pomysł przedyskutowania z moimi kolegami kwestii, czemu to bardziej przejmujemy się losem nieznanych sobie ludzi, niż na przykład losem zagrożonych gatunków. Takiej pantery śnieżnej zostało 4 tys. osobników, a jest […]
Dwoje na huśtawce
W WO felieton o rodzicach, którzy mimo znacznej niepełnosprawności decydują się na dzieci. Napisany w tonie, że przecież osoba niepełnosprawna ma takie same prawa jak każdy i niby dlaczego miałaby rezygnować z prawa do posiadania dzieci. No niby prawda. Ale niecała. Nie chcę zabraniać nikomu samorealizacji, ale w konstytucji nie ma czegoś takiego jak “prawo […]
Małpka na łańcuchu
Znajomy przysłał mi zdjęcie pary, która siedząc na brzegu basenu w tropikalnym raju wpatruje się, każde osobno, w swój smartfon. I tak podobno przez 40 minut. Niby są ze sobą, niby w raju, ale każde jakby Gdzie Indziej. Może nawet z Kim Innym? Z kimś, z kim nie muszą, ale chcą? Gdzieś na Pandorze? Widzimy […]
Kochanie, zmniejszyłem dzieciaki
Kiedy człowiek dorasta, zwykle, bo nie zawsze, nabiera do życia nieco dystansu. Jest to prosty efekt doświadczenia, ewentualnych przemyśleń i nabytej dzięki nim odporności. Już dobrze wiemy, że nawet najgorętsze emocje z czasem opadają, a coś co jeszcze niedawno wydawało się końcem świata, okazało się na przykład znakomitą okazją do zmian. I to się nazywa […]
Poza szlakiem
Niezastąpieni amerykańscy naukowcy, badając budowę, funkcje i rozwój ludzkiego mózgu odkryli, że nasz mózg dla każdej wykonywanej przez nas czynności tworzy konkretne szlaki neuronalne. A im częściej dana czynność jest przez nas wykonywana, tym te szlaki są lepiej utrwalone, sygnały przebiegają po nich szybciej i bardziej sprawnie, a czynność przychodzi nam coraz łatwiej. Bez neurologicznych […]
Uwaga, szkło !
Kiedy słucham czasem rozmów pomiędzy moją młodszą córką, a jej kolegami, to zastanawiam się, jak udaje im się znaleźć tą płynną granicę, od której niegroźny żart staje się raniącą obelgą. I czemu w ten sposób ze sobą rozmawiają, jak gdyby chcieli wzajemnie sprawdzać swoją odporność na cudzy sarkazm, ironię, a czasem zwykłe okrucieństwo. Oczywiście, myśmy […]